Msza św. polowa w Ostrzywilku 13.08.2023 zaproszenie

O mszy polowej w tym roku.

MSZA POLOWA będzie w sierpniu w niedzielę 13 sierpnia  2023 r. o godz. 16.00. Zapraszam : Franciszek Kamecki 

Będzie w Ostrzywilku nad jeziorem Gwiazda  na posesji w lesie Chmarów (teren Bysław – Huta)

Mój adres: 

ksiądz FranciszekKamecki [rezydent] telefon 503 920 813 e- mail: franciszek(małpa)kamecki.eu

86-111 Gruczno ul. Wojska Polskiego 12

ŻYCIE W UKRYCIU – odsłona 132, Franciszek Kamecki – poezja, Leon Romanow – artysta malarz

ks. Franciszek Kamecki – poezja

GOŚCIE JAK BOGOWIE

przyjaciołom z DA Emaus i wszystkim gościom u mnie

Bardzo miło że do mnie przyjeżdżacie
bo jestem samotny
piękne panie w bielutkich bluzkach i ciemnobrązowych żakietach
spod kolorowych spódnic czyściutkie nogi
wydłużają odległość do szpilek i do podłogi
cudowna natura ziemi jak lustrzana scenografia odbija się w waszych uśmiechach
lekko różowe i miękkie dłonie wychodzą jak dobroć
z krótkich rękawów oprawionych w obszerne i biało otwierające się zakładki mankietów wolałbym zwyczaj odwrotny: ja gotowy z kwiatami i pocałunkiem

Panowie pod krawatami wymodelowanymi ciepłymi palcami swych żon

W takim kółku jakby w środku planety
pragniemy siebie określić
próbując nazwać swoje paski i kawałki na kole historii
nagle nic nie jest ważniejsze niż nasze twarze ręce uściski pocałunki uśmiechy
i tajemne oczy u pań pod zielonkawym makijażem na powiekach z wypucowanymi rzęsami

Czy może być jeszcze coś piękniejszego od was panie i panowie przyjaciele?
Co może konkurować z waszymi subtelnie świecącymi wargami z waszymi dołkami uśmiechów na policzkach
z linią waszych odsłoniętych szyi i uszu
na których łańcuszki ze złotkami serduszek rybek krzyżyków

Krzyżyki niebanalne jak dramatyczne zakłócenie w przestrzeni
bez odpowiedzi co dalej z cierpieniem i z miłością

Dlatego przybywacie do mnie aby
w mojej pustelni nie zabrakło więzi i wzajemności
wtedy każde nieszczęście traci głośność
dziękuję wam jako mężczyzna odizolowany
od hałasu
kulawy ograniczający spacery
przyklepujący rękami sens do sensu
aby po pracy dało się zauważyć jakąś całość
nienaruszalną jedność między nami
jakąś owalność istnienia
i soczystość tego co jest

ŻYCIE W UKRYCIU – odsłona 103, ks. Franciszek Kamecki, Bronisław Zygfryd Nowicki

Wydarzenie w Galerii Autorskiej

ks. Franciszek Kamecki – poezja

Pan od religii

U Czesława Miłosza 
drogi panie od matematyki
wszystko zaczyna się nie od dodawania 
lecz od linii bielejąco czystej i nienaruszalnej

Zbigniew Herbert długo nie mógł 
oderwać oczu od pana od przyrody 
który odchodził w surducie z ostatniej szkolnej lekcji 
cicho złotą aleją 
szeleszczących liści 

Na podwórku 
co innego 
jakaś tablica z drzewa oliwkowego 
i gwoździe i młot i liny 
i krzyż pośrodku otwartej bramy 
i gawiedź i żołnierze z wleczonym pogardliwie 
panem od religii

Zaczęto z niego drwić 
pluć na niego i biczować go kopać obnażać i rzucając na plecy przybijać gwoździami 
wydawało się że wszystko wykonane 
a jednak nie bo oczekiwano ironicznie 
że z jego słabości może 
wyrośnie monument niezwyciężonego
– Jeżeli jesteś Synem Bożym
oderwij się od krzyża 
skoro umiesz wybawiać 
wybaw siebie 
jeśli możesz cokolwiek 
uczyń medialny cud 
zatrzymaj ziemię i słońce 
wypuść wody z oceanów 
przewróć najwyższe góry 
wojownikom odbierz miecze i karabiny 
hardym i mściwym niech zmiękną ręce
Niech Kain pojedna się z Ablem 
ze złego niech wyciekną drgawki ścieki i plwociny 
garbaty niech się wyprostuje 
ślepy niech zobaczy światło 
biedny niech zgarnie bogactwo 
głuchy niech usłyszy dzwon Zygmunta

2004