Szkolne oceny A B, C, D, F lub rysunki

1999-03-03

Ludzkie podejście do dzieci w szkołach polega na tym m. in., że w klasach od I – III nie ma stopni z cyfrą, lecz ocena opisowa. Wracając ze szkolnych wywiadówek (w I semestrze) rozdyskutowani rodzice mieli błyski w oczach, a w wyobraźni pioruny.

Czytaj dalej „Szkolne oceny A B, C, D, F lub rysunki”

Ocena siebie i innych

1999-03-02

„Moja wina” – mówimy Bogu na początku Najświętszej Eucharystii. I dodajemy: „i wam, bracia i siostry”. Ze wstydem oglądamy swoje belki. Zadowoleni, że są ukryte w cieniu. Cieszymy się, że w słońcu wyraźnie widać drzazgi bliźnich! Satyrycy mówią, że teraz jest epoka belki, bo nawet prezydent jej nie usunął z swego oka.

Czytaj dalej „Ocena siebie i innych”

Ile razy do spowiedzi?

1999-03-01

Przynajmniej raz w roku się spowiadać. Takie jest przykazanie kościelne.

Inaczej widzi spowiedź ksiądz zza kratek konfesjonału, a zupełnie inaczej penitent czyli spowiadający się. Gdy jest jeden jedyny ksiądz w parafii, jeżeli spowiada przed mszą św. , to musi bardzo „się gimnastykować” w spowiedzi i śpieszyć jak ekspres. Jak straż pożarna i jak pogotowie ratunkowe. Bo 15 minut przed mszą często nie ma nikogo do spowiedzi, potem przychodzi jedna osoba, później przerwa, a kiedy chce ksiądz wyjść z konfesjonału i pójść do zakrystii, aby ubrać szaty liturgiczne (bo już 5 minut do rozpoczęcia mszy)…wychodzi z ławki starsza pani o kulach i idzie do konfesjonału. Nie można takiej z trudem poruszającej się osoby zostawić. Więc spowiadam dalej. I co dzieje się później? Do konfesjonału podchodzi następna jeszcze bardziej schorowana starsza osoba. I wypada ją według miłosierdzia Bożego też wyspowiadać. I jeszcze ktoś podchodzi do spowiedzi. Tymczasem już jest godzina rozpoczęcia mszy św. Mówię do siebie:
– Panie Jezu, czy chciałeś takie wykonanie sakramentu i tak ma wyglądać Twoje miłosierdzie i pojednanie z Tobą? A ja mam tak się wciąż śpieszyć podczas spowiedzi?

Czytaj dalej „Ile razy do spowiedzi?”