2015-05-03
Papież Franciszek chce wędrować z entuzjazmem młodzieży ku przyszłości. Zwołuje młodzież w niedziele palmowe, by pokazać Kościołowi entuzjazm. „Musimy uwierzy nie tylko w to, że młodzież jest ważna dla przyszłości Kościoła i świata, ale że to ona będzie za 10, 20 lat brała odpowiedzialność w swoje ręce i że potrafi to uczynić!” – mówił kard. Kazimierz Nycz (29 III 2015, Niedziela Palmowa). Młodym mówił jeszcze: „by trzymali się jak busoli Ewangelii Jezusa Chrystusa i jego przykazań! Młodzi przyjaciele, pamiętajcie o tym, by zawsze formować swoje sumienie. Trzeba być człowiekiem sumienia! Jak kompas wskazuje północ, tak sumienie – prawo Boga zapisane w naszych sercach!”
Ważnym bardzo wydarzeniem będą kolejne, już XXX – te, światowe Dni Młodzieży w lipcu 2016 roku w Krakowie, właściwie pod Krakowem w kierunku Wieliczki. Wszyscy jesteśmy zaproszeni do przygotowania siebie i miejsc noclegowych dla młodzieży całego świata. Dla pierwszych dni pobytu w Polsce – ok. tygodnia – planuje się niejako „rozebranie” i rozwiezienie tejże młodzieży do wszystkich diecezji polskich. Będzie się uwzględniać możliwości językowe w tych miejscowościach, w których miałaby przebywać w pierwszym etapie ta młodzież z całego świata
Warto przypomnieć sobie historię tychże Światowych Dni Młodzieży (=ŚDM). Był to rok 1984 – niedziela palmowa – nadzwyczajny Jubileusz Odkupienia. Po którym (tydzień później) papież Jan Paweł II przekazał młodzieży Krzyż Roku Świętego. Ten krzyż stał się symbole ŚDM. Już w następnym roku 1985 w dniach 29 – 31 marca był Międzynarodowy Rok Młodzieży i kolejne spotkanie z papieżem. Wtedy do Rzymu przybyło 350 tysięcy młodych z całego świata.
Już wtedy tj. 20 grudnia 1985 r. podczas spotkania opłatkowego papież wyraził pragnienie, aby Światowe Dni Młodzieży odbywały się co roku w Niedzielę Palmową jako spotkanie diecezjalne, a co dwa lata lub trzy jako międzynarodowe spotkanie młodzieży w takim miejscu, jakie wyznaczy i ogłosi papież.
Przyniesiony przez młodzież drewniany krzyż do bazyliki św. Piotra na rozpoczęcie Roku Świętego 25 marca 1983 r. , gdy Jan Paweł II otwierał symbolicznie Drzwi Święte, został osobiście przez papieża przekazany z powrotem młodzieży ze słowami: „Ponieście go na cały świat jako znak miłości, którą Pan Jezus umiłował ludzkość i głoście wszystkim, że tylko w Chrystusie umarłym i zmartwychwstałym jest ratunek i odkupienie”. Tak ten krzyż słał się krzyżem pielgrzymującym, krzyżem młodych, krzyżem Światowych Dni Młodzieży.
Papież Jan Paweł II wyjaśnił znaczenie tego Krzyża. „Wokół krzyża Roku Świętego narodziła się i rozwinęła inicjatywa Światowych Dni Młodzieży. Są one swoistymi przystankami na waszym szlaku młodych chrześcijan oraz nieustannym i naglącym wezwaniem, by budować życie na skale, którą jest Chrystus”.
Więc czym są Światowe dni Młodzieży? „To międzynarodowe spotkanie młodych całego świata, którzy razem ze swoimi katechetami, duszpasterzami, biskupem i papieżem gromadzą się w jednym miejscu, by wyznać wiarę w Jezusa Chrystusa”.
*
Co papież Franciszek mówił kapłanom?
– Aby wokół w pobliżu widać było bardziej ubóstwo niż przepych księdza. Mówił, że kluczem skuteczności kapłańskiej jest sposób odpoczywania.
– „Czy potrafię odpoczywać przyjmując miłość, wdzięczność i całą serdeczność, jaką obdarza mnie wierny lud Boży, czy po pracy duszpasterskiej szukam odpoczynku bardziej wyrafinowanego zamiast odpoczynku ludzi ubogich?”. Papież przypomniał, jak trzeba:
– „Ubogim nieść dobrą nowinę, więźniom głosić wolność, a niewidomym przejrzenie; uciśnionych obdarzać wolnością i obwoływać rok łaski od Pana”. Poza tym – jak dodał – trzeba „opatrywać rany serc złamanych i pocieszać zasmuconych”.
– „Ksiądz nie może być zmęczony ludźmi, tłumami (…) posługa wymaga bezpośredniego zaangażowania, chyba że ktoś ukrywa się w biurze lub jedzie do miasta z przyciemnionymi szybami” i patrzy na ludzi z góry.
Zapach owiec, który powinien znać pasterz, Franciszek przeciwstawił zapachowi drogich perfum.
**
Według papieża konieczne jest „neutralizowanie zła”. Jego zdaniem ksiądz nie powinien jednak „jak Superman usiłować bronić tego, co tylko Bóg musi obronić”. Przestrzega przed „”flirtowaniem ze światowością duchową”.
– „To, czego się nie kocha, męczy, a na dłuższą metę męczy źle”.
= „Kiedy zostajemy sami, zdajemy sobie sprawę, jak wiele dziedzin życia zostało przesączonych tą światowością, a nawet mamy wrażenie, że w żadnej kąpieli nie można jej oczyścić „.
Księża, którzy idą za Jezusem i nie ulegają tym pokusom, są radośni, nie mają lęku i poczucia winy.
– W ten sposób mamy odwagę, aby wyjść i pójść na krańce świata, na wszystkie peryferie, by nieść dobrą nowinę do najbardziej opuszczonych – przypomniał Franciszek. Radził wszystkim na zakończenie: – „nauczmy się być zmęczonymi, ale dobrze zmęczonymi”.
***
Papież Franciszek nie tylko przygotowuje młodzież do ŚDM, ale przede wszystkim chce przygotować duchownych. Od nich zależy bowiem skuteczność i owocność tychże Światowych Dni Młodzieży w r. 2016. Oczywiście przede wszystkim od Ducha Świętego. Próbuje papież zmienić zachowania księży i ich radykalność.
– Wraz z chrztem przyprowadzicie nowych wiernych do Ludu Bożego, nigdy nie odmawiajcie chrztu temu, kto o niego prosi”.
– „Niech wasze kazania nie będą nudne, niech docierają do serc ludzi i niech wypływają z waszych serc (…) Wasze nauczanie niech będzie radością i wsparciem dla wiernych”.
– „To brzydko, gdy ksiądz żyje po to, by podobać się samemu sobie i jest jak paw” ( to powiedział podczas mszy w 52. Światowy Dzień Modlitw o Powołania (26 kwietnia), kiedy wyświęcił 9 Włochów i 10 cudzoziemców; z Korei Południowej, Kolumbii, Chile, Madagaskaru, Peru, Chorwacji i Indii.
– (Apelował o miłosierdzie podczas spowiadania): – „Będziecie w konfesjonale po to, by przebaczać, a nie by potępiać”.
– „Miejcie zawsze przed oczami Dobrego Pasterza, który nie przyszedł po to, by mu służono, ale by służyć, nie po to, by żyć w wygodzie, ale by wychodzić i zbawiać .
Więc papież Franciszek wciąż wskazuje przykład Jezusa. Ku Niemu mają podążać Światowe Dni Młodzieży, bo On jest panem życia i historii, umarł i zmartwychwstał i jest z nami.
Jakub Starszy